piątek, 10 czerwca 2011

i po ściegach.








Już po Ściegach i trzeba przyznać, że było naprawdę pięknie. Dopisała pogoda i ludzie, obyło się nawet bez udaru słonecznego. Cudna sobota na Mariensztacie.

a tu inne zdjęcia
* * * *

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz